Hej Wszystkim,
Dzisiaj przyszedł czas na kosmetyki, bez których nie mogę się obyć. Są to mianowicie puder brązujący i iluminator. Obydwa kosmetyki pochodzą z ZARY. Zdaję sobie sprawę, że to żadna renoma, ale uwielbiam ich kosmetyki. Najważniejsza w nich jest jakość za niezbyt duże pieniądze. Łącznie wydaję na nie miesięcznie około 40 złotych plus koszty wysyłki z Niemiec.
Puder brązujący niekiedy zastępuje mój róż. Najbardziej podoba mi się w nim to, że nie robi mi z buzi czekolady:)
Iluminator ma postać mączki. Moja twarz wygląda troszeczkę tak jakbym obrobiła ją w Photoshopie. Jedynym minusem jest to, że ta mączka rozsypuje mi się po całym domu.....ehhh coś za coś :)
A Wy Kochane, macie kosmetyki, bez których nie umiecie żyć?
Pozdrawiam,
K.
Hmm :) Ja mam Moje ulibione blyszczyki ;) Smakowe i normalne ;) Blyszczace itp .;) Mam ich bardzo duzo:) I rowniez sie bez nich nie rozstaje ;) A z innych kosmetykow to narazie jeszcze nic ;) Za mloda jestem ;d ^^
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDzięki tobie wiem, gdzie kupować kosmetyki w przyszłości ;d
OdpowiedzUsuńJa tam kocham krem Nivea i błyszczyk tej firmy. Bez nich jak bez nogi :)
Buziaki ♥
hmmm, hmmm ( piszę dwukrotnie aby się nie powtarzać :) ) ja na przykład nie mogę żyć bez pomadki NIVEA ( w zimę jedną pomadkę zużywam w 2 tygodnie :*)
OdpowiedzUsuńMoim ukochanym kosmetykiem jest podkład PhotoReady z Revlonu.
OdpowiedzUsuńA widzę szalejesz z tą ZARĄ :P Tez lubię ich kosmetyki :)
ZAbije Cię za taką ilość kosmetyków nie żal ci kasy??
OdpowiedzUsuńWidzę króluje Nivea:) Nie powiem też swojego czasu lubiłam ich błyszczyki aż nie znalazłam tych z ZARy:)
OdpowiedzUsuńJakie piękne słoneczko na tym pudrze :) ale piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię rozświetlacze! uwielbiam, kocham, ubóstwiam, pragnę nie znam więcej słów-chyba hahahhaa
OdpowiedzUsuńPiękne ! :)
OdpowiedzUsuńja używam tylko puder, ze względu na swój wiek i to, że nie chcę sobie zepsuć teraz cery :)
OdpowiedzUsuńhm... nie wiem czy mam coś takiego z kosmetyków bez czego nie mogę żyć ;p
OdpowiedzUsuń_________
mojaszafa-mylittleworld.blogspot.com
Hmm ja chyba tez nie mam ulubionych kosmetykow...
OdpowiedzUsuńJa tam się nie maluję :P
OdpowiedzUsuńczasami pomadka lub trochę pudru maskującego moje pryszcze :P
Dziękuje za komentarz ! :)
OdpowiedzUsuńJa też się raczej nie maluje=]=NA RaZIE=
OdpowiedzUsuńA ten puder fajny jest=]
ja nie umiem żyć bez tuszu! / pozdrawiam i zapraszam:* obserwujemy?:)
OdpowiedzUsuńwww.introvertx.blogspot.com
Nivea to już przeżytek, hehe.
OdpowiedzUsuńPomadki z max factor, to dopiero coś!. ;D