Moje kochane :)

czwartek, 22 marca 2012

D&G blouse.




Hej Kochane,

Jak minął Wam pierwszy dzień wiosny? Mój niespotykanie spokojnie i leniwie. Jedyną rzeczą , która zaprzątała mi wczoraj głowę było poprawianie mojej pracy dyplomowej. Dzisiaj przychodzę do Was z moją ukochaną bluzeczką od D&G, która idealnie wpisuje się w pogodę panującą za oknem. Zazwyczaj noszę ją z czarnymi legginsami, bądź czerwoną, ołówkową spódnicą. Bluzka jest niestety trudna w utrzymaniu, ponieważ wykonana jest z jedwabiu , w związku z czym nie można jej prać w wodzie, ani prasować. Dlatego przepraszam Was za to, że na zdjęciach jest troszkę pognieciona :( Oto ona :)





Wasza
K>

czwartek, 15 marca 2012

Casual work V.

Wiosenne hej,
Pojawiam się po dość długiej przerwie, ale z naładowanym akumulatorkiem. Niezmiernie cieszy mnie fakt, że wiosna zbliża się wielkimi krokami, co prawda nie rzuciłam jeszcze w kąt zimowej kurtki, ale odliczam dni do czasu kiedy będzie to możliwe. Odmiennie do szafy, w mojej kuchni już od przynajmniej tygodnia króluje bezsprzecznie wiosenne menu. Słodkość pomidorków połączona z jajkiem na twardo i sałatą jest dla mnie w tym okresie nieprzeceniona, ale nie z tym tu dzisiaj do Was przyszłam. Chciałam pokazać set z moim nowym nabytkiem ślicznym blado-różowym sweterkiem z SH, który jest na tyle długi , że z powodzeniem będzie służył mi za sukienkę. Nie zanudzam i prezentuję mój zestaw do pracy :)






Torebka- SH
Sweterek- SH
Buty- lokalny sklep

K>

wtorek, 6 marca 2012

Zakupowy smok still alive :)

Hej Kochane :)

Dzisiaj wyjątkowo wolne. Także totalne rozluźnienie, aż nagle zaczęło mnie ssać...zachciało mi się polowania w SH. Takiego ssania nie jestem w stanie zahamować żadną mocną, no chyba że będzie to moc pustego portfela :)  Mój umysł wykalkulował szybko, że skoro to mają być zakupy w SH mój budżet niezbyt to odczuje, czyli upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu- smok zakupowy dostanie " źryć" plus zasoby finansowe będą na stałym poziomie. Radośnie człapiąc przez miasto odwiedziłam chyba wszystkie moje ulubione "lumpy" i wyniosłam z nich trofea :)

Upolowałam :


1. Kurtko- sweter: ZARA
2.Bluza z naramięnikami : DUNNES STORE
3. Sukienka w serduszka: DUNNES STORE

Łączny koszt... tamtatataaaaaaa......pięć dyszek :)



Z tego łupu jestem chyba najbardziej zadowolona. Bluza jest przepiękna !




Macie jakiś pomysł jakby można było ją z czymś połączyć ?




Zapomniałam dodać, że upolowałam jeszcze koszulkę z flagą amerykańską :) Idealnie wspasowała mi się w jeansowe szorty :) Marka bluzeczki DenimCO

Buziaczek, 

K>

P.S. Następny post o gotowaniu- dla wiadomości SATINPINKCAKE :) 








piątek, 2 marca 2012

Velvet skin.

Wieczorne Hej ,
W związku z tym, że pewna przemiła, aczkolwiek zadająca masę pytań osóbka poprosiła mnie o przedstawienie mojej wieczornej pielęgnacji twarzy. No cóż moja cera do najłatwiejszych niestety nie należy. Codziennie zaskakuje mnie czymś innym, ostatnio okazało się że mam uczulenie na algi morskie ( przez 22 lata nie byłam). No ale nie pozostało mi nic innego jak zaakceptować jej kaprysy i je nieco złagodzić dostępnymi na rynku produktami pielęgnacyjnymi.


Moją podstawą pielęgnacji jest żel do mycia twarzy firmy Garnier (3) Youthful Radiance. Stosunkowo niedawno poznałam ten produkt, ale jestem mu szczerze oddana od mniej więcej roku. W zależności od miejsca zakupu, możecie go nabyć za grosze. Cena waha się od 10,00 - 15,00 złotych. Następnym krokiem do idealnej skóry jest wygładzająca maseczka z minerałami morskimi ANEW Rejuvenate (4). Długo szukałam odpowiedniej maseczki. Kiedyś z bezsilności zakupiłam tą. Nie byłam do niej pozytywnie nastawiona jak do większości kosmetyków AVON, jednak nie zawiodłam się , skóra jest gładka i napięta. Niestety od dawna nie widuję jej w regularnej sprzedaży. Na szczęście zrobiłam spory zapas. Cena niezbyt wygórowana w porównaniu z innymi produktami na rynku- 45,90. Na koniec dwa moje ukochane produkty, stosowane naprzemiennie: Garnier Czysta skóra A (1) na noc oraz Normaderm VICHY Nuit (2). Produkt z Garniera daje fajne efekty przy małych niedoskonałościach skórnych. Kiedy natomiast potrzebuję mocnego wsparcia sięgam po produkt VICHY, który dla mnie jest moim osobistym bestsellerem :) Podobnie jak z ceną maseczki ich nie są również wysokie. Za kosmetyk Garniera zapłacicie 20,00 złotych, natomiast VICHY sprzedaje swój produkt za około 80,00 złotych. 

Wiedza zaspokojona Anetko ?? :)

K> 


czwartek, 1 marca 2012

Day off.

Hej Kochane,
Dzisiaj tradycyjnie już mam wolne. Idealnie się złożyło bo miałam parę spraw do załatwienia na mieście. W dzisiejszym stroju postawiłam na czerń. Zmiksowałam wszystko co akurat wpadło mi w ręce. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.  Wczoraj przypomniało mi się , że miałam pokazać moje nowe buty z C&A w stylizacji. Jednak to mi się dzisiaj nie uda, więc prezentuję je poniżej sauté. Zdecydowałam się je kupić dlatego, że swoim wyglądem przypominają mi troszeczkę kalosze połączone ze stylem moto. Teraz główkuję z czym by je tu zmieszać :) Może któraś z Was ma jakieś pomysły? A propos wczorajszego dnia, minął mi szczególnie miło. Spotkałam się na lunchu z moją M. więc potem wpadłam w totalne odprężenie, co sprawiło że praca szła mi gładko i nawet nie zorientowałam się, że już muszę iść do domu. 


A Wam jak mija tydzień? Na luzaka czy się czymś spinacie? 


K> 






Nie mogłam się powstrzymać od zaprezentowania mojego dzisiejszego obiadu :) Pysznie wygląda prawda?? 


Płaszcz- E-Bay
Sukienka- H&M
Torba- BATA
Szal- House 
Beret- H&M
Buty- Converse