Moje kochane :)

piątek, 28 października 2011

Work out!

Hej Mortadelki !

Od razu przepraszam Was za zaniedbanie bloga...niestety w moim życiu ostatnio działo się tyle rzeczy, że najnormalniej w świecie brakowało mi czasu na pisanie. Wiem, że nagrody powinny być już dawno wysłane. Będę w poniedziałek u siostry to mam nadzieję, że się z tym uporamy. Jeszcze raz wielkie PRZEPRASZAM!

Dzisiaj spędzam dzień z koleżanką, która postanowiła się odchudzać. Mamy w planach wizytę na siłowni. Strasznie się cieszę bo zaniedbałam swój karnet :) Leżał biedny od trzech miesięcy, nikt się nie zajmował, ale przyszedł jego czas :) Mam nadzieję, że jutro wstanę... :P







Po wizycie na siłowni wybieram się na dłuuuugi spacer z moim D. Myślicie, że to dobra okazja żeby go namówić na zakupy ??? :)






Płaszcz- Bruce B.
Buty- prezent
Torba- SH
Okulary- ? 
Rękawiczki- SH


K. :*

środa, 19 października 2011

I dont really need it...

Hej Mortadelki,
Ostatni dzień urlopu mija mi strasznie szybko i strasznie nudno. Wiem, wiem inteligentni ludzie się nie nudzą, w takim razie muszę przyznać, że nie jestem inteligentna. Jedyne co dzisiaj udało mi się skompletować to zestaw na wieczorne spotkanie u M.Nie zastanawiałam się długo, postanowiłam, że zarzucę zwykłą małą czarną i kozaki. Może nie jest to zestaw marzeń, ani zestaw mega trendy, ale musi tak zostać i już. Oto on.





Sukienka- Mango
Buty- CCC

Podczas wyszukiwania sukienki, natknęłam się na zapomniany przeze mnie kożuszek z Vero Moda a także na sweter, który razem z D. używamy jako unisexu ( przyznam nieskromnie, że wyglądam w nim lepiej mimo, iż jest to sweter męski )





Kożuszek- Vero Moda





Sweter- H&M


Do jutra!

K .
:**

wtorek, 18 października 2011

I want sb to be nice.

Witam Słoneczka,

U Was tez jest tak pięknie za oknem? Dzisiejsza pogoda nie zostawiła mi wyboru, musiałam wstać i zacząć planować :) Poza pogodą wyboru nie pozostawił mi też mój D. od niedzieli męczy go angina. Jak tylko zaśnie ubieram się i ruszam na zakupy. Dla podniebienia składniki na aromatyczny rosół jogurtowy, dla zmysłów zapach " Le Male" Jean P.Gaultier ( zapomniany przez nas, przypomniany przez perfumerię SEPHORA) oraz Paco Rabanne 1 Million ( niemiłosiernie szybko się kończy, używany jako unisex ), dla oka spacer po targu staroci w poszukiwaniu pięknego zegara.
A na koniec zamieszczam mój dzisiejszy i wczorajszy outfit :)

Dziś:




Szal- OCHNIK
Rękawiczki - Bruce B. 
Płaszcz- H&M
Torebka- Deichmann

Wczoraj: 




Wełniany płaszcz- VERO MODA
Sukienka- F&F
Torba- Carlton

Buziaczki Słonka, 

A u Was co dziś? 

Wasza K. 

poniedziałek, 17 października 2011

Muah:*

Hej Kochani,
Dzisiaj uprawiam moją ulubioną dyscyplinę sportu- leżenie pod kocem na czas, im dłużej tym lepiej :) Nie myślcie sobie tylko, że robię to z lenistwa...muszę ogarnąć się po weekendzie, który był baardzo intensywny. Jeden z najlepszych i najbardziej pracowitych, ale warto było. Właśnie oglądam Magdę M. zwariowałam, oszalałam ! Kocham ten serial równie mocno jak Dziennik Bridget Jones i babeczki Cioci Stefci.








Może teraz czas na jakiś konkret :) Dokończę cykl o kolekcji błyszczyków. Ostatnia porcja :) 



Pędzę dalej leniu...regenerować się :)

Wasza, 

K. 




piątek, 14 października 2011

Package from...

Hej kochane,
Dzisiaj za mną kolejny męczący dzień, więc humor postanowiłam poprawić sobie dokładnym obejrzeniem prezentów od mojego ukochanego brata. Taaak przypomniał sobie niedawno o biednej siostrzyczce z Polski i postanowił wysłać mi parę drobiazgów.
Nie mam dzisiaj weny do opisywania tych rzeczy, więc krótko i na temat po prostu pokażę zdjęcia :)





Torba listonoszka- Carlton 

Chusta- nie mam pojęcia :) 





Coś dla mojego D. - sweter rozpiany River Island




Coś dla synka przyjaciółki- mokasyny Timberland 





Ponownie coś dla D. 
Koszula - AllSaints 




Sukienka - H&M 





Clarins- odmładzający krem do rąk 

To tyle na dziś, 
Do kiedyś moje Drogie :****

K.