Na sam początek chciałam Wam serdecznie podziękować za tak liczne zainteresowanie postem o rękodziele :) To dla mnie miłe zaskoczenie.
Zgodnie z wczorajszą obietnicą pokazuję moje sobotnie zdobycze. Nie są to może jakieś ekstra łupy, ale smok zakupowy śpi, a to dla mnie w tym momencie najważniejsze :) Z góry przepraszam Was też za zdjęcia, nie miałam wczoraj natchnienia do " pstrykania ". W moje długie ręce wpadły: henley z H&M, wełniana sukienka z C&A, męska kurtka z C&A ( była przeceniona z 299,00 na 69,90 ! ), legginsy z H&M oraz koszula KENZO. Koszula jest prezentem dla mojego przyszłego teścia.
Enjoy,
:*
Buziaczek,
K>