Po straaasznie długiej przerwie jestem :) z radością dociera do mnie, że w końcu chyba moje sprawy zostały uporządkowane w 99,9 %, ale oczywiście nigdy nie mogę być niczego pewna. Moja nieobecność była spowodowana kilkoma mega ważnymi sprawami w tym największą rolę odgrywały tygodniowe wyjazdy do Wrocławia. Na szczęście to piękne miasto przywitało mnie taaaak serdecznie i taaak miło, że nie mogę narzekać. Ostateczny powód do narzekania odbiera mi fakt spotkania mojego, przeuroczego ex, z którym tematy do rozmów się nie kończą, ale przejdę do sedna sprawy. Otóż B. jest niekwestionowanym mistrzem niespodzianek i prezentów :) padłam jego ofiarą...dokładnie trzy lata temu wymarzyłam sobie czarnego przytulaka - pieska i owszem dostałam go teraz oto on :)
STEFAN L. :P
Słodki ? Po co pytam :)
P.S. B doceniam nawet nie wiesz jak bardzo :**
Wasza,
K>
Kochaniutki!!!! :* ♥♥♥ :)
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że chodzi o pieska a nie o Ex :) Nie mogę się na niego napatrzeć :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :*
K>
Ohhhhhhhhhhh....what a sweet and cute puppy!!! My "G+" for you <3
OdpowiedzUsuńThank you so much for your nice comment!!!!
Oh...and don't forget, if you decided to have "bloglovin", please let me know, and we can follow each other there as well, it's much easier to keep in touch ;)
Have a wonderful week!
x♥x♥
"Dicas de saúde, beleza, e exercício físico"
I'm always lookin' forward for ur sweet comments, I'm in seventh heaven when I read what u wrote :) Oh I completely fogot about this :) U' ll be first person to hear about my bloglovin :)
UsuńNie mogąc się powstrzymać- jestem ! Teraz zatruję życie blogowe i wszystko co z tym związane. Muszę przyznać, że nazwanie mnie " niekwestionowanym mistrzem " połechtało moje " JA". Stefan prezentuje się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńBe.
Hmm jedyne co mi teraz przychodzi na myśl jako odpowiedź na tą zaczepkę to to, że jestem cholernie na to gotowa :) jak nigdy w życiu nie byłam :)
UsuńK>
Ale przesłodki! ^^
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję serdecznie :*
UsuńOjej jaki słodziak :D Ktoś sprawił Ci niemałą niespodziewaje :) Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko łok :)
OdpowiedzUsuńTak u mnie wszystko oko jak do tej pory. Troche cykam przed obroną, ale ogólnie nie mogę narzekać, a przynajmniej nie mam na to czasu :)
UsuńK>
Oderwać oczu od niego nie mogę, jakie miny stroi hoho, zazdroszczę Ci takiego misiaczka :P
OdpowiedzUsuńNo miny wali jak szalony :)
UsuńK>
Małe pieski zawsze wprawiają mnie w rozczulający nastrój, mam ochotę wkleić twarz w monitor i się z nim bawić pożyczysz ?
OdpowiedzUsuńNie ma mowy, on jest mój tylko mój! Dalszą część piosenki sobie dośpiewaj kiss:*
UsuńK>
jezu jak slodki<3 chcialabym takiego ;c
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :) No wiesz po moim przypadku widać, że jak się czegoś bardzo chce to się to dostaje :) musisz tylko teraz znaleźć równie hojnego "obdarowywacza" :)
UsuńK>
Ach te spojrzenie z ostatniego zdjęcia! Rozklejam się hehe :)
OdpowiedzUsuńTy psiaka a ja kociaka dostałam niespodziewanie.. Jak to się fajnie złożyło :)
Mój mi wstać z łóżka do pracy normalnie nie daje bo chce żebym go głakała i głaskała albo się z nim bawiła ;p Raz słodziak a raz niemożliwiec ;)
A jak jest z Twoim psiakiem? ;)
Stefek broi za trzech :) łącznie z mokrymi niespodziankami pod nogami łóżka, ale na takiego słodziaka nie mam serca podnieść głosu więc zatykam nos i sprzątam :)
UsuńK>
Prawda ? W tym przypadku mogę być nieskromna, a co mi tam :)
OdpowiedzUsuńK>
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Zdążyłam przeczytać zanim skasowałaś :)
UsuńBuziak :*
K>
jasne, że o pieska ;D hehehe :P:P nie moge się napatrzec ;D ♥
OdpowiedzUsuń:) Patrz do woli :)
UsuńK> :*
Śliczny :*
OdpowiedzUsuńDZięki :)
UsuńK>
OMG!he's such a cutie! He would be a perfect couple for my little black yorkie-poo!cute blog!
OdpowiedzUsuńu're welcome to visit my blog too anamocca.blogspot.com and join if u like!
Ach! Jaki słodziak <3
OdpowiedzUsuńCocker Spaniel?