Moje kochane :)

poniedziałek, 27 lutego 2012

U & Me

Hej Słonka,
Jak minął weekend? Mój prawie bezszelestnie przeleciał mi przez palce. Sobota jak zwykle minęła mi pod znakiem zaspakajania zakupowego głodu. Moja szafa wzbogaciła się o nowe buty, sweter, koszulę i kurtkę. Nie będę teraz ich prezentować muszę mieć o czym pisać jutro :) Niedziela przyniosła ze sobą depresję związaną z koniecznością powrotu do pracy. Spędziliśmy ją w okrojonym gronie tylko ja i D.

Do jutra :*





K>

14 komentarzy:

  1. chyba nie ma lepszej niedzieli od niedzieli spędzonej z ukochaną osobą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie znam lepszego sposobu spędzania wolnego czasu ;)

      Usuń
  2. brrr.. nie lubię niedziel ;(
    zapraszam ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ich nie lubię sama świadomość, że po niedzieli jest poniedziałęk ...

      K>

      Usuń
  3. hehe ja też ich nie lubię :( zaraz poniedziałek i po weekendzie :(
    ______________
    zapraszam na godsholidaygirl.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
  4. zdecydowanie weekendy za szybko mijają!
    czekam na post z nowymi zakupami;)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj za szybko :( Już dzisiaj nowy post z zakupami wymodzę :) Pędzę zobaczyć :)

      K>

      Usuń
  5. Czekam aż pokażesz swoje nowe zdobycze. Zgadzam się ze wszystkimi przedmówczyniami - weekendy są zbyt krótkie, a na dodatek czas wtedy tak zachrzania...

    OdpowiedzUsuń
  6. no zachrzania zdecydowanie za szybko , dzisiaj pokażę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja przesiedziałam w domu i tyle ;p Musisz jeszcze buty pokazać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zdecydowanie pokażę Kochana. Obiecałam Ci w czwartek słoa dotrzymam :)

      K>

      Usuń
  8. Interesujące zdjęcia wyszły. Faktycznie nie ma chyba fajniejszej opcji niedzielnej jak opcja we dwoje

    OdpowiedzUsuń