Od razu przepraszam Was za zaniedbanie bloga...niestety w moim życiu ostatnio działo się tyle rzeczy, że najnormalniej w świecie brakowało mi czasu na pisanie. Wiem, że nagrody powinny być już dawno wysłane. Będę w poniedziałek u siostry to mam nadzieję, że się z tym uporamy. Jeszcze raz wielkie PRZEPRASZAM!
Dzisiaj spędzam dzień z koleżanką, która postanowiła się odchudzać. Mamy w planach wizytę na siłowni. Strasznie się cieszę bo zaniedbałam swój karnet :) Leżał biedny od trzech miesięcy, nikt się nie zajmował, ale przyszedł jego czas :) Mam nadzieję, że jutro wstanę... :P
Po wizycie na siłowni wybieram się na dłuuuugi spacer z moim D. Myślicie, że to dobra okazja żeby go namówić na zakupy ??? :)
Płaszcz- Bruce B.
Buty- prezent
Torba- SH
Okulary- ?
Rękawiczki- SH
K. :*
Zakochałam się totalnie w płaszczu! Dwurzędowiec!!! Poluję na taki od wielu miesięcy! Dawno go kupiłaś?
OdpowiedzUsuńFajny płaszczyk i torebka :) A na siłowni - powodzenia życzę :*
OdpowiedzUsuńŚwietne : ))
OdpowiedzUsuńpamietnik-jessiki.blogspot.com
każda okazja jest dobra na pójście na zakupy ;)
OdpowiedzUsuńBoski płaszcz!!A co do tego "Każdy zna jakąś zajebistą Klaudię" no to zgadzam się!:)Właśnie ona prowadzi zaje blog :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się ubrania na zdjęciach:D
OdpowiedzUsuńFajne Ciuchyy ;) O kurde ;D Juz sie nie moge doczekac na nagrody xD pozdrawiam:**
OdpowiedzUsuńJa Ci dam mortadelkę! haha ;p
OdpowiedzUsuńNo to życzę powodzenia w tych ćwiczeniach ;]
Ja kiedyś też miałam karnet na praktycznie wszystko i ani razu z niego nie skorzystałam -brak czasu :/
Oczywiście- ja znam dwie zajebiste Klaudie ;]
Moja Sis <3 no i Ty ;*
Oj Angie :) jakaś Ty miła:***** Dzięki za trzymanie za mnie kciukasów :P
OdpowiedzUsuńPrześliczny płacz. Zgadzam się z Angeliką i również życzę powodzenia na tej siłowni. Chociaż już pewnie dawno na niej byłaś. Chciałam przeprosić za kiepskie i opóźnione komentowanie, ale niestety życie daje mi w kość :(
OdpowiedzUsuńBuzia
Się czasem nie zapracuj na siłce ha! Daj znać czy wytrwasz w postanowieniu o chodzeniu i ćwiczeniu. Jej ależ brzydko napisałam komenta... bleee :)
OdpowiedzUsuńMam pewną poszlakę dotyczącą torebki...czy ona czasem nie pochodzi z TOPSHOP ? Przeglądałam parę internetowych SH i powiem szczerze, że natrafiłam na prawie identyczną.
OdpowiedzUsuńButy perfect! Uwielbiam taki military styl w Twoim wykonaniu....:)
OdpowiedzUsuńKiedy nowy post? Tęsknimy!
OdpowiedzUsuńMoja ciekawość została zaspokojona. Teraz mi głupio, że nie spojrzałąm auaaaaa!
OdpowiedzUsuńPiękny płaszczyk.
OdpowiedzUsuńSłodki, malinowy kolorek. Poluję na taki.
Butki również są piękne.