Moje kochane :)

piątek, 28 października 2011

Work out!

Hej Mortadelki !

Od razu przepraszam Was za zaniedbanie bloga...niestety w moim życiu ostatnio działo się tyle rzeczy, że najnormalniej w świecie brakowało mi czasu na pisanie. Wiem, że nagrody powinny być już dawno wysłane. Będę w poniedziałek u siostry to mam nadzieję, że się z tym uporamy. Jeszcze raz wielkie PRZEPRASZAM!

Dzisiaj spędzam dzień z koleżanką, która postanowiła się odchudzać. Mamy w planach wizytę na siłowni. Strasznie się cieszę bo zaniedbałam swój karnet :) Leżał biedny od trzech miesięcy, nikt się nie zajmował, ale przyszedł jego czas :) Mam nadzieję, że jutro wstanę... :P







Po wizycie na siłowni wybieram się na dłuuuugi spacer z moim D. Myślicie, że to dobra okazja żeby go namówić na zakupy ??? :)






Płaszcz- Bruce B.
Buty- prezent
Torba- SH
Okulary- ? 
Rękawiczki- SH


K. :*

16 komentarzy:

  1. Zakochałam się totalnie w płaszczu! Dwurzędowiec!!! Poluję na taki od wielu miesięcy! Dawno go kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny płaszczyk i torebka :) A na siłowni - powodzenia życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  3. każda okazja jest dobra na pójście na zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski płaszcz!!A co do tego "Każdy zna jakąś zajebistą Klaudię" no to zgadzam się!:)Właśnie ona prowadzi zaje blog :)

    OdpowiedzUsuń
  5. podobają mi się ubrania na zdjęciach:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne Ciuchyy ;) O kurde ;D Juz sie nie moge doczekac na nagrody xD pozdrawiam:**

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja Ci dam mortadelkę! haha ;p

    No to życzę powodzenia w tych ćwiczeniach ;]
    Ja kiedyś też miałam karnet na praktycznie wszystko i ani razu z niego nie skorzystałam -brak czasu :/

    Oczywiście- ja znam dwie zajebiste Klaudie ;]
    Moja Sis <3 no i Ty ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Angie :) jakaś Ty miła:***** Dzięki za trzymanie za mnie kciukasów :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczny płacz. Zgadzam się z Angeliką i również życzę powodzenia na tej siłowni. Chociaż już pewnie dawno na niej byłaś. Chciałam przeprosić za kiepskie i opóźnione komentowanie, ale niestety życie daje mi w kość :(

    Buzia

    OdpowiedzUsuń
  10. Się czasem nie zapracuj na siłce ha! Daj znać czy wytrwasz w postanowieniu o chodzeniu i ćwiczeniu. Jej ależ brzydko napisałam komenta... bleee :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam pewną poszlakę dotyczącą torebki...czy ona czasem nie pochodzi z TOPSHOP ? Przeglądałam parę internetowych SH i powiem szczerze, że natrafiłam na prawie identyczną.

    OdpowiedzUsuń
  12. Buty perfect! Uwielbiam taki military styl w Twoim wykonaniu....:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy nowy post? Tęsknimy!

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja ciekawość została zaspokojona. Teraz mi głupio, że nie spojrzałąm auaaaaa!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny płaszczyk.
    Słodki, malinowy kolorek. Poluję na taki.
    Butki również są piękne.

    OdpowiedzUsuń